Krajami Dalekiego Wschodu, ich kulturą i tradycjami fascynuje się wielu podróżników. Uczniowie naszej szkoły mieli okazję spotkać się 14 marca br. z podróżnikiem z grupy „TRZASK”, który, dzieląc się swoimi wrażeniami z pobytu w Japonii, wzbogaconymi pokazem slajdów i rekwizytów związanych z tamtejszą obyczajowością, przybliżył kulturę i obyczaje tego kraju.
Japonia ma dwa określenia. Jest nazywana:
- Krajem Kwitnącej Wiśni, gdyż wiosną pięknie kwitną tam duże ilości drzew wiśniowych. Japonia zamienia się wówczas w różową wyspę, pełną zafascynowanych Japończyków i turystów z całego świata, którzy przyjeżdżają, by to oglądać. Okres kiwnięcia wiśni jest od kilkuset lat swoistym japońskim świętem, zwanym hanami. Kwiaty wiśni są jednym z najważniejszych symboli Japonii, które zobaczyć można na różnych ozdobach, kimonach, naczyniach;
- Kraj ten bywa nazwany również Krajem Wschodzącego Słońca. Nazwa jest wzięta od Chińczyków, którzy ten kraj niegdyś tak nazwali ze względu na to, że gdy rano na wybrzeżu Indochińskim spojrzano na wschód, to ujrzano wschodzące słońce. Chińczycy twierdzili, że słońce wschodzi z Japonii - więc tak nazwali ten kraj. Dlatego flaga Japonii jest „flagą słońca”, przedstawia czerwony krąg na białym tle, co symbolizuje wschodzące Słońce;
- można słyszeć jeszcze o trzecim określeniu Japonii, które brzmi: - kraj, gdzie kobiety zawsze chodzą uśmiechnięte.
W trakcie spotkania podróżnik podzielił się wieloma ciekawymi spostrzeżeniami zarówno z życia codziennego mieszkańców japońskich wysp, jak również ich tradycji i kultury. Zaprezentowany został tradycyjny ubiór Japończyków – kimono, którego historia sięga VIII wieku. ( od tamtej pory podstawowy kształt męskiego i damskiego kimono pozostaje właściwie ten sam).
Ciekawe jest życie Japończyków korzystających na co dzień chociażby z najnowszych osiągnięć techniki komunikacji kolejowej, np. shinkansen - japońskiej sieci superszybkich pociągów osiągających szybkość ponad 600 km/godz. i wykorzystujących zjawisko lewitacji magnetycznej za sprawą specjalnej poduszki magnetycznej, unoszącej pociąg parę centymetrów nad ziemię. Codzienne życie Japończyków to pracoholizm - pracują od 7 rano do godziny 23 w nocy, a noc spędzają niejednokrotnie poza domem w wymyślonych przez Japończyków hotelach kapsułowych. Pokoje hotelowe to kapsuły mieszczące jedną osobę. W Polsce takie pokoje – kapsuły możemy spotkać w jednym z hoteli na warszawskim Żoliborzu.
Wśród wielu innych, ciekawych spostrzeżeń, przybliżone zostały walki sumo, które są sportem narodowym tego kraju. Sumo, w tłumaczeniu dosłownym, oznacza szybkie przeciwdziałanie uderzeniom przeciwnika, a styl walki przypomina zapasy. Jak żaden inny sport, sumo jest obwarowane skomplikowanym, trudnym do zrozumienia ceremoniałem trwającym znacznie dłużej niż sama walka. Np. przed rozpoczęciem pojedynku zawodnicy (a są to często 200 - kilogramowe kolosy) rzucają przed siebie garść soli, aby oczyścić arenę, wykonują tzw. shiko, czyli czynność polegającą na przenoszeniu ciężaru ciała z nogi na nogę, podnoszeniu ich kolejno w górę i opuszczaniu z mocnym uderzeniem w podłoże po to, by przepędzić złe moce. Następnie wchodząc do środka kręgu, kłaniają się i przyjmując pozycję kuczną, przystępują do pojedynku polegającym na wypchnięciu przeciwnika poza pole walki.
Spotkanie z podróżnikiem to nietypowa i zarazem atrakcyjna lekcja ukazująca piękno geografii świata i wprowadzająca uczniów w świat dalekiego, azjatyckiego kraju.
Coś dla wagabundy i nie tylko – czytaj na stronie: www.zso.bobowa.eu