Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących z Bobowej w dniu 15 marca 2023 r. wzięli udział w finale projektu „Europa z naszej ulicy” w Warszawie, gdzie rywalizowali z dziewięcioma grupami wyłonionymi spośród ponad 140 projektów z całej Polski. Podczas finału zaprezentowali autorski projekt „Mecyje bobowskie”, który decyzją jurorów znalazł się w gronie laureatów. Zwycięzcy wraz z opiekunem niebawem wybiorą się na czterodniową wizytę do Brukseli.
Uczniowie zaangażowani w projekcie aktywnie pracowali, a każdy z nich realizował powierzone mu zadanie: Kinga Bulanda (finanse, zaopatrzenie), Kinga Myśliwiec (produkcja, produkty ekologiczne), Patrycja Wojtarowicz (produkcja, ekspedycja), Sandra Piekarz (skrzypaczka), Patryk Mruk (tworzenie prezentacji, strona graficzna), Aleksander Prokop (znawca historii Bobowej). Wszyscy pracowali pod kierunkiem opiekuna projektu, pani Marty Lach – Mruk.
Projekt „Mecyje bobowskie” przybliżył temat słodkości goszczących na stołach mieszkańców Bobowej na przestrzeni kilku wieków. W starych recepturach naszego regionu wiele przepisów zostało zapożyczonych z cukiernictwa europejskiego. Obserwujemy w nich wpływ kuchni żydowskiej, ukraińskiej, litewskiej, węgierskiej i austriackiej.
Dlaczego taka rozmaitość i bogactwo słodkości w miasteczku założonym w XIV wieku nad rzeką Białą, dopływem Dunajca, przy starym trakcie handlowym wiodącym z Węgier przez Tylicz do Tarnowa? Na to pytanie młodzież odpowiedziała, realizując projekt przez pięć tygodni. Przybliżyła historię miasta, pokazała obraz pokojowego współżycia różnych wyznań oraz historie ludzi, którzy wywarli duży wpływ na dzieje miasta, regionu, a nawet Polski.
Realizując projekt, młodzież udowodniła, że na kształt bobowskich słodkości miały wpływ uwarunkowania historyczne. Na przestrzeni wieków kuchnia ulegała licznym wpływom i przemianom kulturalno – religijnym, Rzeczpospolita była swoistą mozaiką narodów, a Bobowa jest tego najlepszym przykładem. Wyraz „mecyje” użyty w projekcie ma swoje źródło w języku hebrajskim. Do polszczyzny został zapożyczony z języka jidysz i oznacza okazję, gratkę. W Bobowej „mecyje” odnosi się do czegoś smacznego, słodkiego. Uczestnicy projektu przez pięć tygodni współpracowali ze sobą, przygotowując popularne bobowskie desery, ciasta i ciasteczka, które mają rodowód europejski. Udowodnili, że to prawdziwe mecyje i mogą stawać w szranki z cukiernikami z całej Europy.
W ramach projektu społeczność szkolna miała możliwość degustacji przygotowywanych mecyi. Efektem końcowym projektu było wykonanie prezentacji multimedialnej, okolicznościowych wizytówek oraz książki z recepturami wykonanych ciast i ciasteczek. Natomiast podczas finału uczniowie odpowiadali na pytania członków jury, które dotyczyły historii Bobowej i jej sławnych mieszkańców. Projekt pozwolił uczniom lepiej rozumieć współczesny świat oraz sprawniej budować relacje międzyludzkie z poszanowaniem innych kultur, religii i wartości.