W nietypowych okolicznościach zakończyliśmy rok szkolny 2019/2020. Nie było uroczystej akademii, hymnu, braw dla uczniów wyróżnionych. Klasy spotykały się tylko w swoim gronie, aby odebrać świadectwa z zachowaniem reżimu sanitarnego, a tradycyjny uścisk dłoni zastąpiły co najwyżej gratulacje z łokcia. Pani Dyrektor Urszula Jabłońska starała się jednak do każdej klasy skierować kilka krzepiących słów na temat bezpieczeństwa i twórczego wykorzystania wakacji. Niezwykłość wydarzenia udokumentował pan Wacław Libront - pamiątkowym zdjęciem „bliscy i oddaleni”.
Prawdopodobnie te wakacje, jak i rok szkolny będą inne. Trudno snuć plany wyjazdów, kiedy „pewność niepewna”, ale wszyscy wiemy, że wakacje są po to, by smakować życie jak lody malinowe, a tego smaku nic odebrać nie może. Są także po to, by otrzeć pot z czoła w drodze na górski szczyt, by dać się wychłostać morskim falom, a potem pozwolić słońcu wysuszyć się w ciepłym piasku. Wakacje są też po to, aby snuć plany i marzenia, by kłaść się o świcie, a rano krzyczeć „budzikom śmierć”. Ten czas jest po to, by wolniej żyć, więcej się śmiać, szczęśliwym być.
Wszystkim uczniom, rodzicom, nauczycielom, wychowawcom dziękujemy za wspólnie przeżyty rok szkolny, który udowodnił nam jak duże znaczenie ma nowoczesna technologia, bez niej byłoby jeszcze trudniej. Pełni pokory wobec zagrożenia COVID-19, postarajmy się mimo wszystko odpocząć i nabrać sił oraz pozytywnej energii do pracy, po to by we wrześniu z utęsknieniem czekać na długo milczący dzwonek.
Bądźcie bezpieczni tego lata. Do zobaczenia we wrześniu.